wtorek, 19 lipca 2011

Hioshi Onirino - przedstawienie postaci




Imię: Hioshi
Nazwisko: Onirino
Data urodzenia: 17 lipiec
Wiek: 17 (teraz już 18)
Miejsce urodzenia/Pochodzenie: Yokojama / Japonia
Członkowie rodziny: Ojca nie chce znać bo to przez niego matka zachorowała i umarła. Maksymilian Klis jest bratem przyrodnim.
Preferencja seksualna: Homoseksualista

Wzrost: 162 cm
Waga: 54
Odcień skóry: lekko opalony
Kolor oczu: Czarne
Kolor włosów: Jasny bląd
Cechy szczególne: Duża szrama przechodząca od prawej brwi przez nos pod lewym okiem, policzek, rzuchfe, szyje, klatkę piersiową i kończąca się na końcu żeber lewej części torsu. Pamiątka po tym jak się postawił komuś.

Osobowość: W sumie chłopak nie jest zły, ale ma strasznie denerwującą osobowość. Jeśli kogoś lubi lub darzy szacunkiem, dla tej osoby jest małym złośliwym chłopcem z dużą dożą kąśliwych uwag i dwuznacznych wypowiedzi. Jeśli ma kogoś za gorszego po prostu go nie zauważa albo traktuje w bardzo oschły sposób.
Zalety: Jeśli chodzi o przyjaźń, miłości czy nawet pasje życiowe jest wierny. Prędzej zginie i da się pociąć niż zdarci.
Wady: Jest upierdliwy, pyskuje, zachowuje się niekiedy jakby pozjadał wszystkie rozumy, drażni swoimi pyskówkami i brakiem poszanowania. No po prostu rozkapryszony gówniar dla niektórych.
Nawyki: W sumie to nie do końca nawyk ale co tam. Strasznie boi się burzy, i gdy niechybnie nastanie te zjawisko pogodowe staje się uległy i przykleja się do osoby będącej obok. Ale jak go o to zapytać wyprze się wręcz jeszcze będzie groził.
Zainteresowania, hobby: Efekty specjalne, sztuki walki, Kaskaderstwo, które po prostu kocha.

Przeszłość:
Wesoło to nie miał, ale w sumie żyje. Tyle ze co to za życie. Jego mama zakochała się w wyjątkowo wrednym typku, niechybnie stał on się ojcem Hioshiego. Nie lubił tego człowieka. Mimo że był jego ojcem biologicznym ale na tym się cała jego rola skończyła. Kiedy dzieciak miał dziesięć lat, pijany i kompletnie naćpany mężczyzna wrócił do domy i chciał się przestać z żoną. Ona widzą w jakim jest wstanie odtrąciła go, niestety to spowodowało katastrofę. Nic nie kontaktujący ze światem napaleniec zaczął tłuc kobietę, która zaczęła wzywać o pomoc obudziła syna. Ten widząc co się dzieje nie wiele myślał. Chwycił za to co miał pod ręką i zacz nawalać ojca po głowie kijem bejsbolowy. Jak wiadomo, ciosy dziecka nie są tak mocne jak dorosłego. Ale dodatkowe wrzaski ściągnęły uwagę sąsiadów. Bardzo szybko przyjechała policja. I zabrał naćpanego mężczyznę na komendę. Matka Hioshiego długo walczyła o życie, lecz ostatecznie zmarła w wyniku licznych obrażeń wewnętrznych. Co gorsze tą gnidę jego ojca, bronił dobry adwokat i po 5 latach wyszedł z więzienia.
Po śmierci rodzicielki, chłopakiem zajęli się dziadkowie. W sumie nie miał co narzekać. Są to bardzo kochani ludzie. Nieco staromodni ale naprawdę kochani. To w sumie przez babcie Hioshi jest nieco rozpuszczony. Ale jak każda babcia, ona również chciała by chłopak nieco zapomniał o przeszłości.
Gdy skończył 15 lat i przypadkowo będąc na mieście. Zobaczył swojego ojca uśmiechniętego od ucha do ucha z jakąś laską pod bokiem myślał że go krew zaleje. Już miał go zaatakować kiedy jakiś chłopak wrzasnął na niego że wchodzi w kadr i pociągnął go za rękę. Stracił ojca z oczu. Ale może i lepiej przynajmniej nie miał krwi tego padalca na swoich rękach. Tak też zaczęła się ego przygoda z byciem modelem a później i kaskaderem.

Wykonywany zawód: uczeń / kaskader / czasami model /
Miejsce zamieszkania: Na początku dom Maksymiliana Klisa, później się zobaczy.
Wiara: zbyt wiele przeszedł by chcieć o tym mówić.

Seme czy Uke? Prawdę powiedziawszy jeszcze nie wie. Co prawda nie przyzna się do tego ale jeszcze jest prawiczkiem. Do bycia seme raczej ma wątpliwości, a co do bycia uke – no powiedzmy wprost lekko się boi. (ma to już za sobą i jest z tego powodu szczęśliwy)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz